Blog Menu

Najnowsze artykuły

Adaptery sieciowe Comtrend PowerLine PLC instrukcja podłączenia
Adaptery sieciowe Comtrend PowerLine PLC instrukcja podłączenia

Instrukcja parowania i konfiguracji adapterów sieciowych WiFi Powerline PG-9072LG-TN/PG-9082LG-TN i...

Czytaj więcej
FRITZ!Box – innowacyjne i ponadczasowe routery dla domu i biura
FRITZ!Box – innowacyjne i ponadczasowe routery dla domu i biura

Routery FRITZ!Box są produkowane już od 2004 roku przez niemiecką firmę AVM, która w tym właśnie roku wypuściła na...

Czytaj więcej
Październikowa aktualizacja Windows 10 20H2 już dostępna!
Październikowa aktualizacja Windows 10 20H2 już dostępna!

Ukazała się najnowsza aktualizacja systemu Windows 10 oznaczona jako 20H2 lub October Update (aktualizacja...

Czytaj więcej

Avast sprzedawał dane swoich użytkowników innym podmiotom

 

Jeszcze niedawno w naszym artykule „Windows Defender – antywirus wbudowany w Windows. Czy wystarczy?” pisaliśmy o zasadności używania pakietu aplikacji bezpieczeństwa będących integralną częścią systemu Microsoft Windows, a tymczasem świat obiegła wiadomość, z której wynika, iż jeden z najbardziej znanych programów antywirusowych Avast, gromadził dane na temat swoich użytkowników korzystających z jego bezpłatnego programu antywirusowego AVG, czerpiąc zyski z ich sprzedaży zainteresowanym nimi firmom. To iście niepokojąca informacja udowadniająca, że nasze dane nie są bezpieczne nawet podczas korzystania z aplikacji, która paradoksalnie ma nam takie bezpieczeństwo zapewniać. Taki stan rzeczy jeszcze bardziej upewnia nas, że używanie Windows Defendera może być bardzo zasadne.

Informacje o tym incydencie zamieścili w swoim raporcie dziennikarze zatrudnieni w redakcjach serwisów Vice i PCMag. Możemy w nim przeczytać, iż Avast oferując użytkownikom swój darmowy program antywirusowy, prosił ich o wyrażenie zgody na gromadzenie podanych przez nich danych, podając za cel doskonalenie swojego produktu.

W praktyce był to chwyt, którego celem było wyciągnięcie od użytkowników poufnych informacji, które pomimo zapewnień firmy Avast wyciekały na zewnątrz, jako towar o realnie wysokiej wartości.

To już nie pierwsza wpadka Avastu na działaniach niezgodnych z prawem. Pod koniec zeszłego roku Mozilla  - producent przeglądarki internetowej Firefox odkrył, że opracowane przez Avast dwa rozszerzania dedykowane do tej przeglądarki o nazwach Avast Online Security i SafePrice, jak również analogiczne rozszerzenia oznaczone marką AVG należącej obecnie do Avast, gromadzą poufne informacje podawane przez użytkowników tych produktów.

Jeśli zatem korzystacie z systemu Microsoft Windows, może faktycznie warto rozważyć pozostanie przy wbudowanym Windows Defender. Można oczywiście również próbować podważyć zaufanie do każdej firmy, w tym i Microsoft, ale skoro ktoś już korzysta z jej systemu operacyjnego, to samo korzystanie z wbudowanej funkcji już niczego nie zmienia, a można przy tym przypuszczać, że taki gigant jak Microsoft nie pozwoli sobie na utratę renomy w taki sposób. W dzisiejszym zwariowanym świecie niestety niczego nie można być pewnym i nikt nie da nam na nic 100% gwarancji. Bezpieczeństwo musimy zapewnić sobie sami uważając komu i na co udzielamy zgody...

 
Opublikowany w: News, Software